fbpx

Wszystkie okna dla oknówek – Paweł Pstrokoński

Wszystkie okna dla oknówek

Mimo że mieszkam w mieście – ptaki są dla mnie typową częścią jego krajobrazu. Zwracam na nie uwagę wszędzie. Uwielbiam sikorki modraszki i bogatki, które zimą dokarmiam, cieszę się, gdy zobaczę niewidziany nigdy wcześniej gatunek – jak na przykład kowalika, który po drzewie chodzi głową w dół;-). Uwielbiam kawki, które mają naprawdę mądre spojrzenie i nie boją się już człowieka. Jedynie do gołębi mam stosunek mieszany w kierunku negatywnego i mówię o nich „śmierdziele”;-). Gdy na Legimi wyświetliła mi się pozycja Wszystkie okna dla oknówek, to bez wahania pobrałam ją na mój czytnik.

Continue reading “Wszystkie okna dla oknówek – Paweł Pstrokoński”

Meksykańska hekatomba – Wojciech Kulawski

Meksykańska hekatomba

Od przeszło trzech lat czytam i recenzuję głównie książki psychologiczne i popularnonaukowe, a proza stanowi jedynie przerywnik… Nigdy jednak go nie żałuję;-). Wciągająca akcja zwykle sprawia, że czytam powieść jednym tchem, a przy zaskakujących zwrotach w fabule to nawet pewnie wstrzymuję oddech;-). Za młodu czytałam tak Roberta Ludluma (chyba nawet odgrzeję ten kotlet, jak zabiorę książki tego autora z domu rodzinnego), teraz również chwilowo zwróciłam się w stronę powieści sensacyjnych. Wcześniej – w październiku 2020 – zrecenzowałam powieść sensacyjno-kryminalną Wojciecha Kulawskiego. Syryjska legenda opowiadała o przygodach archeologa Tima Mayera – i była naprawdę wciągająca. Do tego stopnia, że uznałam, iż fajnie byłoby przeczytać o dalszych losach tego bohatera. Taka seria ma bowiem potencjał wręcz filmowy. Ponad pół roku później życzeniu mojemu stało się zadość i oto nakładem wydawnictwa CM ukazała się Meksykańska hekatomba.

Continue reading “Meksykańska hekatomba – Wojciech Kulawski”

Recenzja: Tequila – Krzysztof Varga

Tequila

Po felietonach Polska mistrzem Polski Krzysztofa Vargi, które naprawdę dość mi się podobały, postanowiłam sięgnąć po jego powieści z nadzieją, że i pod tym względem zostanę pozytywnie zaskoczona (poza tym czasem trzeba odpocząć od książek popularnonaukowych:)). Wybór padł na jedną ze starszych książek, bo wydaną w 2001 roku Tequilę… Temat – niby poważny, ale podany na luzie, z solą i cytryną… Monolog narratora, strumień świadomości czyta się jednym tchem (ja całą książkę rozłożyłam sobie na dwa razy;), ale gdyby nie brak czasu, to faktycznie wystarczyłoby jednorazowe podejście, bo książka liczy sobie raptem 120 stron!). Już okładka niejako sugeruje nam, czego możemy się spodziewać… Jeśli ktoś kiedyś był punkiem czy rockmenem, to odnajdzie tutaj wiele znajomych sytuacji, zachowań itd. Varga wiedział, w które nuty uderzyć, aby obudzić w czytelniku wspomnienia.

Continue reading “Recenzja: Tequila – Krzysztof Varga”

Zbrodnia i Karaś

Zbrodnia i karaś

Czasem trzeba przeczytać też coś dla relaksu, żeby nie zatonąć w tych książkach popularnonaukowych, psychologicznych itd. ;) Na szczęście wydawnictwo Initium postanowiło zadbać o mój wypoczynek ;) i podzieliło się swoją nową pozycją – książką, która miała premierę wczoraj – Zbrodnia i Karaś. Oczywiście nawiązanie wynikające z tytułu chyba, każdy rozpozna, ale treść z Mistrzem Naszym Rosyjskim niewiele ma wspólnego. Bo Zbrodnia i Karaś Aleksandry Rumin to komedia kryminalna, której akcja dzieje się w Warszawie, a główni bohaterowie są w jakiś sposób (wykładowcy, absolwenci) powiązani z UKSW – Uniwersytetem Kardynała Stefana Wyszyńskiego.

Continue reading “Zbrodnia i Karaś”

Kto zabrał mój ser?

kto zabrał mój ser?

Niemal każdy boi się zmian – gdy nadchodzą niespodziewanie i są niepomyślne, jesteśmy zdruzgotani. Gdy to my sami mamy podjąć jakąś decyzję – wahamy się, nierzadko nie decydując się na nic (a wiadomo, że brak decyzji to też decyzja!) i być może jakieś szalone szczęście przemyka nam koło nosa. Co zrobić, aby otworzyć się na zmiany? Spencer Johnson wskazuje drogę w swojej prostej, alegorycznej przypowieści Kto zabrał mój ser?, która znalazła się na wysokich miejscach list bestsellerów The New York Times, USA Today oraz Wall Street Journal.

 

Continue reading “Kto zabrał mój ser?”