Coś dziwnego, momentami przytłaczającego. Ale język jaki piękny. Wprawdzie od kilku lat czytam mało książek fabularnych, ale naprawdę nie przypominam sobie, kiedy i czy w ogóle kiedykolwiek aż tak spodobał mi się styl autora. Dobór słownictwa, gry i żarty językowe, niezwykle liczne dosłowne i niedosłowne nawiązania kulturowe. Po prostu cała ta powieść swoim stylem jest nie do podrobienia. A na planie pierwszym Artur Król i polskie lata dziewięćdziesiąte. Anhedonia autorstwa Arnolda Cytrowskiego to książka, która na początku atakuje nas czerwienią okładki i kontrastowym niebieskim, narzuca się, zaciekawia, a opis wydawcy nie pozostawia wątpliwości: to będzie mroczna opowieść. Czego się bowiem można spodziewać po głównym bohaterze, „straumatyzowanym, a może i szalonym”, który wierzy, że słyszy złe myśli innych ludzi?
Opowiem Ci o tej książce więcej Opowiem Ci o tej książce więcejRzeźbiarz kości – Wojciech Kulawski
Dwie postacie – podkomisarz Mateusz Dafner i informatyk Tomasz Wetliński – których losy splatają się podczas niecodziennego śledztwa, to główni bohaterowie nowej powieści Wojciecha Kulawskiego pt. Rzeźbiarz kości. Jednemu z nich towarzyszy Daria, policjantka, drugiemu zaś – Kasia, urzędniczka o niezwykle bystrym, matematycznym umyśle. Dwie pary, liczne wątki śledztwa i równie liczne zagadki do rozwikłania. Czy Rzeźbiarz kości to wystarczająco wciągająca książka, przed którą warto spędzić parę zimowych wieczorów? Według mnie tak!
Opowiem Ci o tej książce więcej Opowiem Ci o tej książce więcejRok 2022 – Wojciech Kulawski
Co na wakacje? Może jakiś interesujący thriller? Ghost story? Political fiction? Powieść sensacyjna? A może da się to połączyć w jedno? Zabawę tymi gatunkami literackimi poprowadził Wojciech Kulawski, który wybrał z nich co najlepsze i stworzył zgrabną całość, którą czyta się po prostu na jednym oddechu. Rok 2022 to książka zarówno dla fanów akcji, jak i tych, którzy wolą kryminały, a nawet tych, dla których polityczna intryga stanowi główny smaczek. Przez wydarzenia prowadzi nas Adam Wolański, dziennikarz pracujący na zlecenie partii opozycyjnej, który ma do wykonania pewne zadanie, ale… traci pamięć.
Opowiem Ci o tej książce więcej Opowiem Ci o tej książce więcejSylwetka doskonała – Rafał Lewandowski
Majówkowy czas był idealny na coś lekkiego do czytania – w moje ręce trafił więc kryminał. Na czytniku nie widziałam liczby stron, teraz sprawdziłam: 608! A czytało się błyskawicznie, dlatego mimo znacznych rozmiarów warto tę książkę polecić. Mowa o Sylwetce doskonałej Rafała Lewandowskiego, który już od kilku lat pisze na polski rynek, a równolegle pracuje jako redaktor i korektor publikacji polskojęzycznych. Dlatego o stronę językową oraz opracowanie edytorskie tej książki nie trzeba się martwić – wszystko zostało dopracowane. Ale do rzeczy…
Opowiem Ci o tej książce więcej Opowiem Ci o tej książce więcejEsencjalistka – Aleksandra Bohojło
Książka, w której każda kolejna strona uświadamiała mi, że zdecydowanie nie jest nam po drodze. Zmylił mnie opis z czwartej strony okładki, który w żadnej mierze według mnie nie przystaje do tego, co jest w środku. W opisie wydawca pisze bowiem: „Presja jest powszechnym problemem XXI wieku. W świecie, który wymaga naszej ciągłej uwagi, przytłacza nas nadmiar zadań, poczucie niedosytu i niedoskonałości. […] ale pokażę ci, że to, co masz, jest wystarczającą bazą, żeby budować codzienność, jakiej potrzebujesz […] Nie dam ci gotowej recepty na to, jak masz żyć. Ale nauczę cię tego, jak otworzyć się na nowe i znaleźć w sobie odwagę do zmian”. Czy autorka, Aleksandra Bohojło, faktycznie realizuje te obietnice? Według mnie nie, bo książka Esencjalistka (ciekawe, czy podobieństwo do bestsellera Esencjalista było zamierzone) jest peanem na cześć autorki, w dodatku „autopeanem”… Można opisywać siebie przez 300 stron? Można. No, trochę mniej, bo treść przerywana jest wieloma zdjęciami.
Opowiem Ci o tej książce więcej Opowiem Ci o tej książce więcej