Kwanty dla każdego. Jak zrozumieć to, czego nikt nie rozumie – Art Hobson

Książka Kwanty dla każdego

To książka, którą kwalifikuję na półkę tych ciężkich (i to nie ze względu na objętość). Kwanty dla każdego Arta Hobsona moim zdaniem nie są dla każdego. Było ciężko, choć w końcu przebrnęłam. Tylko w sumie co z tego, skoro nadal niewiele mi się w głowie rozjaśniło?;-) Polecam jedynie osobom szczerze zainteresowanym tematem. Mnie było ciężko już przy Krótkiej historii czasu, Witamy we wszechświecie oraz przy Kosmicznych zachwytach, więc książka Kwanty dla każdego ląduje na tej samej półce. Mały rozumek zainteresowany psychologią nie wchłonie takiej ilości fizyki i astrofizyki na raz bez przemęczenia zwojów mózgowych. Ale już jest dobrze – po dłuższym czasie wraca chęć na kolejną pozycję z tej tematyki. Pożyjemy, zobaczymy. Ale do rzeczy.

Czy na pewno dla każdego?

Książka Kwanty dla każdego

Sam tytuł Kwanty dla każdego mówi już wszystko. To będzie o kwantach, napisane w sposób przystępny, żeby jeden każdy tłumok mógł coś zrozumieć. Ale czy zrozumie? Nie jest powiedziane. Po sobie wiem, że zaczynało się niewinnie. Im dalej, tym było bardziej zawile, co powodowało wielokrotne odstawienia książki i wielokrotne powroty do niej, i o. Przeczytałam. Zostałam jednak na poziomie prostych definicji – że kwanty to malutkie, zunifikowane porcje energii rozchodzące się w postaci fal w niewidzialnych polach. I wystarczy. No jeszcze fotony są do przyjęcia, i pole elektronowo-pozytonowe.

Procent materii w materii

Książka Kwanty dla każdego

Książka Kwanty dla każdego powie Ci, czym jest fizyka kwantowa, czym jest ciemna materia i skąd wiadomo, że jest, i to dokładnie w ilości 27% we Wszechświecie (a 68% to próżnia kwantowa). Dlaczego możliwe jest istnienie wszechobecnego zunifikowanego pola oraz dlaczego zjawiska kwantowe są – wbrew pierwszemu odczuciu – logiczne.

Trochę klasyki

Fizyka klasyczna i kwantowa

Do tego będzie konieczna fizyka klasyczna, dlatego autor poświęcił jej cały kolejny rozdział. Tam nie mogło zabraknąć zasad Newtona, pojęć ruchu, siły i grawitacji, zasady zachowania energii, E=mc2, elektromagnetyzmu itd. Autor wyjaśnia, dlaczego nie żyjemy w świecie materialnym, a energetycznym. Pojawi się i Wielki Zderzacz Hadronów, i bozon Higgsa, i efekt fotoelektryczny.

Kot i nie tylko

fizyka kwantowa

I wreszcie, wyposażeni przez autora w tę wiedzę z fizyki klasycznej, wracamy z powrotem do zarysowanej na początku fizyki kwantowej. Tutaj autor opisuje, czym są kwanty i jak się one zachowują, jakie stany mogą przyjąć i dlaczego możliwa jest ich superpozycja. Można dowiedzieć się także, czym jest splątanie kwantowe i dlaczego kwanty mogą oddziaływać na siebie na odległość. Wspólnie z autorem rozwiązać zagadkę kota Schrodingera i spróbować rozwikłać inne kwestie, które spędzają sen z powiek wielu fizykom. Dużo informacji, dużo ciekawych zagadnień – z pewnością dla osób zainteresowanych tematem książka Kwanty dla każdego będzie porządną lekturą.

Główki kapusty, królowie, wasze stopy – wszystko to jest zbudowane ze stanów przestrzeni. Brzmi jak fantastyka? Owszem, ale eksperymentalnie potwierdzone w drobnych szczegółach i znacznie mniej nieprawdopodobne niż wymęczone, niepotwierdzone i pseudonaukowe wymysły, które przyszły komuś do głowy w desperackiej próbie wyjaśnienia, jakim to sposobem Wszechświat mógłby być wypełniony cząstkami.