Witamy we Wszechświecie – Neil deGrasse Tyson, Michael A. Strauss, J. Richard Gott

książka Witamy we wszechświecie

Równo rok temu marudziłam, że właśnie przeczytałam najtrudniejszą dla mnie książkę – była to Krótka historia czasu Stephena Hawkinga. Teraz jestem po lekturze czegoś, co zepchnęło Krótką historię… na drugie miejsce w rankingu ciężkich tematów. Oczywiście to książka o tym samym, tylko napisana jeszcze trudniejszym językiem. I na pewno nie dla laików, chociaż taki był zamysł autorów: książka o wszechświecie dla tych, „których głównym kierunkiem nie są nauki ścisłe”. Chodzi o pozycję Witamy we Wszechświecie. Podróż astrofizyczna, którą napisali Neil deGrasse Tyson, Michael A. Strauss oraz J. Richard Gott.

Fascynująca książka o Wszechświecie

książka wszechświat

Trójka autorów – dla mnie geniuszy – to astrofizycy, którzy zabierają czytelników na wycieczkę po Wszechświecie. Dobór tematów był oczywiście subiektywny: panowie skupili się na tych, które sami uważają za najbardziej atrakcyjne. Dla przeciętnego czytelnika (mnie) każdy temat jest fascynujący, ale równocześnie ciężki do zrozumienia. Książka podzielona jest na kilka części. Pierwsza z nich – nam najbliższa – opowiada o gwiazdach, planetach i życiu na nich. Tu wydaje się, że coś tam pamiętamy ze szkoły. Ale czy na pewno?

Słoń a gwiazda neutronowa

książka o kosmosie

Czy wiesz, że w obserwowalnym Wszechświecie istnieje 10 do potęgi 81 atomów? Czy wiesz, jaka jest gęstość gwiazdy neutronowej? Na szczęście autorzy niepojęte liczby starają się przedstawić w prosty sposób: i właśnie taka gęstość gwiazdy neutronowej wielkości naparstka jest równoważna stu milionom słoni. Autorzy polemizują też ze starym przysłowiem „natura nie znosi próżni”, bo jest zupełnie odwrotnie. Podobnie jeśli chodzi o powiedzenia „zimą dzień jest coraz krótszy”, „latem dzień się wydłuża”, z których nieprawdziwości w większości nawet nie zdajemy sobie sprawy. Dowiemy się też, kiedy Ziemia wyparuje, bo wpadnie w atmosferę Słońca. Na szczęście nie musimy się tym przejmować, bo istnieje duże prawdopodobieństwo, że za 7,6 miliarda lat gatunek ludzki nie będzie już istniał;-). Według formuły kopernikańskiej pozostało nam bowiem więcej niż 5,1 tys. lat, ale mniej niż 7,8 mln lat.

Miliard sekund życia

Wszechświat książka

Nie zabrakło i innych ciekawostek – jeśli masz właśnie 31 lat, 7 miesięcy, 9 godzin, 4 minuty i 20 sekund, to oznacza, że żyjesz dokładnie miliard sekund;-) (można to świętować). A liczba 10 do potęgi 100 nazywa się „googol” (już domyślasz się, skąd nazwa pewnej firmy;-)). Dowiesz się, które miejsce na liście najjaśniejszych gwiazd ma Gwiazda Polarna oraz dlaczego najcieplej w ciągu dnia wcale nie jest w południe. Poznasz pojęcie precesji, prawo odwrotnych kwadratów, efekt Dopplera… Oczywiście wszystko zostaje przedstawione za pomocą odpowiednich wzorów, a autorzy prezentują nam obliczenia… i to właśnie jest ta najbardziej niezrozumiała część;-), która może odstręczać od tej książki i utrudniać płynne czytanie.

Spaghettifikacja i trzynaście konstelacji

książka o historii wszechświata

Rehabilitują to wszystko ciekawostki oraz używanie przez autorów zrozumiałych dla ogółu pojęć – duże czerwone gwiazdy to po prostu czerwone olbrzymy, małe białe gwiazdy to białe karły, gwiazdy pulsujące – pulsary. Pojawia się nawet spahettifikacja. I piękna ciekawostka – najgorętszymi gwiazdami są te niebieskie, a nie czerwone;-). Dowiemy się też, że wcale nie ma dwunastu konstelacji, tylko trzynaście, zatem horoskopy możemy wyrzucić do śmieci. Autorzy wyjaśniają także, dlaczego dni tygodnia jest akurat siedem, skąd pochodzi słowo planeta oraz z jaką prędkością Ziemia krąży wokół własnej osi.

Najwybitniejszy uczony wszech czasów

Neil deGrasse Tyson, Michael A. Strauss oraz J. Richard Gott.

Jeden z rozdziałów, jaki zawiera ta książka o Wszechświecie, został w całości poświęcony Newtonowi – nie mogło być inaczej, bo to jego osiągnięcia przyczyniły się do rozwoju fizyki. To on bowiem odkrył między innymi prawa ruchu, prawa optyki, ustalił kolory widma słonecznego, wynalazł teleskop zwierciadlany. Wynalazł rachunek różniczkowy i całkowy, myślał o umieszczeniu sztucznego satelity na orbicie Ziemi (wiedział, dlaczego nigdy nie uderzy on w Ziemię) i to 270 lat przed tym, jak faktycznie takiego sztucznego satelitę wypuszczono w orbitę. Nie bez powodów autorzy nazywają go najwybitniejszym fizykiem, a może nawet najwybitniejszym uczonym wszech czasów. Co ciekawe, prawo grawitacji Newton odkrył „gdy mieszkał w domu swojej babki, w czasie gdy uniwersytet w Cambridge był zamknięty z powodu zarazy”. Zatem obecna pandemia może też przyczyni się do jakichś wybitnych odkryć?;-) Ktoś podejmie wyzwanie? Może ta książka o Wszechświecie stanie się inspiracją;-).

I inni wybitni uczeni

książka o historii wszechświata

Poznamy też innych naukowców – oczywiście nie zabrakło Alberta Einsteina, który też ogromnie się przysłużył nauce. Pojawia się jego zasada działania lasera, wyjaśnienie efektu fotoelektrycznego, no i oczywiście teorie względności. Ale są też inne wybitne postaci – Edwin Hubble, który w 1929 roku odkrył, że Wszechświat się rozszerza; William Herschel, który rozrysował mapę Drogi Mlecznej; Edmond Halley, od którego nazwano pewną powracającą kometę; a także Fritz Zwicky, który w 1933 roku odkrył ciemną materię. Nie może zabraknąć też kobiet. Autorzy wspominają o Henrietcie Leavit oraz Cecilli Payne – ta druga odkryła, że Słońce jest zbudowane głównie z wodoru; a także o Jolecyn Bell, która w 1967 odkryła pierwszy pulsar radiowy… Pogrubioną czcionką, bo warto zaznaczyć, że Nagrodę Nobla za to osiągnięcie otrzymał jej promotor, Antony Hewish, ona zaś została całkowicie pominięta!

Jesteśmy kosmicznym pyłem?

Neil deGrasse Tyson, Michael A. Strauss oraz J. Richard Gott autorzy

Nowoczesna astrofizyka ma swoje początki w latach 20. XX wieku. A więc raptem 100 lat minęło, aby poczynić takie kroki w rozumieniu świata! Dziś wiemy już, że nasza galaktyka liczy około 300 miliardów gwiazd. Wiemy, jak powstaje gwiazda i jak przebiega jej życie – dzięki temu zdajemy sobie sprawę, że wszystko zawdzięczamy właśnie gwiazdom;-). Naukowcy są w stanie przewidzieć, kiedy Słońce będzie miało największą moc, a kiedy przestanie świecić. Wiedzą, kiedy oceany na Ziemi wyparują i kiedy Ziemię zmiecie asteroida. Mogą przewidzieć, kiedy nastąpi kolizja Drogi Mlecznej z Galaktyką Andromedy.

Wielkie bum

kosmos

Dzięki nim możemy przeczytać, czym są kwazary i jak takie czarne dziury powstają; dlaczego komety mają długie ogony; na czym polega działanie mikrofal; oraz jaką prędkość pokonuje światło w sekundę. I co najważniejsze – skąd wziął się Wszechświat. Autorzy przedstawiają różne teorie na temat Wielkiego Wybuchu, który miał miejsce 13,8 miliardów lat temu,oraz pokazują, jak przebiega ewolucja Wszechświata. Tutaj oczywiście nasze małe mózgi też wybuchają;-), bo „To może się wydawać dziwne. Jak ze skończonego początku może powstać nieskończona liczba wszechświatów, każdy o nieskończonych rozmiarach?”. No właśnie…

Kosmiczne paradoksy

Książka o wszechświecie

Kolejne fascynujące tematy to kosmiczne struny, tunele czasoprzestrzenne i podróże w czasie. Podobnie jak Hawking we wspomnianej przeze mnie wcześniej książce autorzy opisują paradoks bliźniąt oraz paradoks babci. Możliwości stworzenia wehikułu czasu poświęcają wiele miejsca i wskazują też, że istnienie pętli czasowej jest jedną z koncepcji powstania Wszechświata.

Skolonizujemy Marsa?

Książka o wszechświecie

Jeśli zastanawiałeś się kiedyś, czy możliwe jest życie na innej planecie – możesz przybić piątkę z astrofizykami. Oni też nad tym myślą, a nawet prowadzą badania. Sprawdzają, na jakich planetach można znaleźć ciekłą wodę oraz jakie inne warunki muszą być spełnione, by powstało życie. Do tego inteligentne. Z odpowiedniego wzoru wynika, że w naszej galaktyce może istnieć aktualnie około 100 cywilizacji, które komunikują się za pomocą radia. Jednak czy inteligencja jest nieuniknioną konsekwencją życia? Skupiamy się na poszukiwaniu pozaziemskiej inteligencji, a co z możliwością zasiedlenia innych planet? Tutaj autorzy mówią o pomyśle kolonizacji Marsa, którą, mając odpowiednie fundusze oraz ochotników, można by przeprowadzić w ciągu… 19 lat. Czy dwie szanse zamiast jednej pozwoliłyby gatunkowi homo sapiens przetrwać? O tym wszystkim mówi ta fascynująca książka o Wszechświecie.

Wywołuje we mnie pokorę i zarazem wzbudza podziw fakt, że większość materii, z której jesteśmy zbudowani my sami i wszystko wokół nas, została wyprodukowana w termojądrowych procesach we wnętrzach gwiazd.