Nie zaczęło się od ciebie – Mark Wolynn

Książka Nie zaczęło się od ciebie

Kolejna pozycja, której polecenia wielokrotnie widziałam na Instagramie na profilach psycholożek. Opisem zaciekawiła mnie na tyle, że postanowiłam sama ją przeczytać, zwłaszcza że dotyka tematu, którym wcześniej się nie interesowałam – psychotraumatologii. Książka Nie zaczęło się od  ciebie autorstwa Marka Wolynna (terapeuty z ponaddwudziestoletnim doświadczeniem, twórcy Instytutu Konstelacji Rodzinnych) mówi o tym, że problemy dorosłych ludzi mogą nie być ich problemami: a odziedziczoną traumą któregoś z członków rodziny (najczęściej mamy czy taty, babci, dziadka, ale nie tylko). O co tu właściwie chodzi?

Kto patrzy do środka – przebudza się

Książka Nie zaczęło się od ciebie

Powyższy nagłówek to fragment cytatu: Kto patrzy na zewnątrz, śni; kto patrzy do środka, przebudza się. Autorem słów jest Carl Gustaw Jung, który uważał również, że jeśli rodzic widzi, że dziecko ma nerwicę – zamiast szukać problemu w dziecku, powinien przyjrzeć się sobie. Wszelkie problemy w psychice dziecka wynikają bowiem z problemów z rodzicami. Z tym zgadza się Mark Wolynn. Opiera się na swoim doświadczeniu zebranym podczas terapii z pacjentami, jak i na najnowszych badaniach naukowych. Wskazują one, że efekty traumy mogą być przekazywane z pokolenia na pokolenie. W dodatku dziedziczona trauma rodzinna nie musi dotyczyć tylko naprawdę wyjątkowo ciężkich sytuacji, jak np. holokaust, wojna itd. Poprzez spojrzenie do środka, zgłębienie historii rodu i zrozumienie emocji i uczuć danych osób z systemu rodzinnego – można pozbyć się bólu czy cierpienia, z którego pochodzenia wcześniej nie zdawaliśmy sobie sprawy.

Historia potrzebuje opowiedzenia

Książka Nie zaczęło się od ciebie

Mark Wolynn uważa, że historia, która potrzebuje opowiedzenia, musi zostać opowiedziana. Dzięki badaniom z dziedziny neurobiologii można bowiem stwierdzić, że dziedziczymy nie tylko wygląd, zdolności, talenty. “W spadku” dostajemy też lęki, uczucia, zachowania. Nierozwiązane sprawy z przeszłości rodziny mogą wpływać na przyszłość jednostki. Choć sytuacja bywa różna, rodzice zawsze są rodzicami: i jako tacy są w nas. Jeśli ich odrzucamy – odrzucamy samych siebie, co prowadzi do cierpienia. Na tym skupia się Mark Wolynn w swojej książce.

Nie zaczęło się od Ciebie

Książka Nie zaczęło się od ciebie

Książka Nie zaczęło się od ciebie krok po kroku prowadzi czytelnika do zrozumienia pojęcia dziedziczonej traumy rodzinnej oraz poznania wewnętrznego języka, który każdy z nas ma i który zawsze opowiada rodzinną historię. W pierwszej części książki autor wychodzi od znanej psychologicznej prawdy, że ukryte, nieuświadomione wzorce i schematy będą się powtarzać tak długo, aż ich nie zrozumiemy i świadomie nie przerwiemy łańcucha. W psychotraumatologii schematy te dotyczą nie tylko dzieciństwa. Ważna jest też wcześniejsza historia – pojawienie się traumatycznych wydarzeń w historii rodziny. (Przy czym traumatyczne jest tak samo zaniedbanie emocjonalne czy opuszczenie dziecka przez matkę, jak i samobójstwo czy czyjaś przedwczesna śmierć).

Z kim wolałabyś być na wojnie?

Oczywiście te traumy nie są dziedziczone po to, aby uprzykrzyć komuś życie – a z genetycznego punktu widzenia, aby kogoś chronić. Jeśli pradziadek doświadczył grozy wojny – przekazuje to nieświadomie następnym pokoleniom. Dzięki temu będą gotowe na odpowiednią reakcję w takiej sytuacji. Podobnie rzecz ma się w przypadku opuszczenia dziecka przez matkę czy w przypadku czyjegoś samobójstwa. Dlatego nie powinniśmy gniewać się, że „coś z nami jest nie tak”. A zamiast tego spróbować zrozumieć historię rodu – gdyż to może doprowadzić do uwolnienia jednostki.

Nawet nie o samą „traumę wojny” czy innej tragedii tu chodzi. Wystarczy to, jakie matka odczuwa emocje podczas ciąży – czy jest to złość i lęk, czy może miłość i nadzieja. Emocje wywołują bowiem fizjologiczne i metaboliczne zmiany w organizmie. Te odczytuje organizm rozwijającego się dziecka, co może wpłynąć na jego adaptację do środowiska. Według współczesnej nauki bowiem 98% genomu składa się z tak zwanego niekodującego DNA (ncDNA) i jest odpowiedzialne za wiele cech emocjonalnych, behawioralnych i osobowościowych, które dziedziczymy.

To, co nieświadome, jest uparte

„Stare, poczciwe” wizualizacje i medytacje wpływają pozytywnie na psychikę człowieka. Czasami jednak mogą nie wystarczyć, gdyż to, co nieświadome, jest uparte. Według autora, aby pozbyć się traumy, powinniśmy pracować, opierając się na swoim wewnętrznym języku. To słowa, które same cisną nam się na usta, bez zastanowienia, gdy chcemy opisać swoje najgłębsze lęki. Książka Nie zaczęło się od ciebie zawiera ćwiczenia mające służyć czytelnikowi do poznania swojego wewnętrznego języka i  znalezienia w nim istotnych wskazówek.

Przepływ siły życiowej

Jeśli chcesz być otwarty na to, co przynosi życie, przepracuj swoją relację z rodzicami. Mark Wolynn uważa, że to właśnie tu najbardziej widoczny jest przepływ siły życiowej. I co najważniejsze – wszystko, czego potrzebujesz do wyzdrowienia, masz w sobie. Autor przedstawia cztery motywy, które zazwyczaj mają wpływ na cierpienie jednostki. Wszystkie wiążą się z wczesną więzią z rodzicem, dlatego warto przyjrzeć się swojemu dzieciństwu. Mapa wewnętrznego języka opracowana przez Marka Wolynna doskonale przydaje się w pracy właśnie nad relacją z rodzicami. To ważne, zwłaszcza że to właśnie ta relacja wpływa na Twoje późniejsze związki z osobami, które wybierasz na towarzyszów życia. Znaczenie może mieć zarówno trudna relacja z matką, jak i odrzucenie jednego rodzica, zlanie się z uczuciami rodzica czy samotność któregoś z rodziców. Pamiętaj, że ukojenie dokonuje się przede wszystkim wewnątrz. O tym właśnie jest książka Nie zaczęło się od ciebie.

Wiesz teraz, że twój sekretny język lęku wcale nie mówił o lęku. Mówił o miłości. Miłości tych, którzy żyli przed tobą, przekazywanej z pokolenia na pokolenie, miłości, która upiera się, żebyś żyła pełnią życia i nie powtarzała nieszczęść z przeszłości. To wielka miłość, cicha miłość, bezgraniczna miłość, która łączy cię ze wszystkimi i wszystkim. I ma zdolność leczenia.