Superintuicja. Jak rozwinąć ukryte zdolności duchowe

Superintuicja. Jak rozwinąć ukryte zdolności duchowe

Już sam tytuł swoją specyfiką trafi tylko do niektórych osób… Większość, na co dzień myśląca logicznie i racjonalnie, spojrzy sceptycznie i nawet nie otworzy tej książki. Ale przecież nie chodzi tu o żadną magię, czary, telepatię, jasnowidzenie, tylko o zwyczajne „bycie wiernym samemu sobie”, co przecież jest najważniejsze (jak uważał Szekspir). Zgodzę się zatem, że tytuł recenzowanej pozycji (wydanej nakładem wydawnictwa KOS w 2003 roku) – Superintuicja. Jak rozwinąć ukryte zdolności duchowe – może zniechęcać tych, dla których to rozum jest zawsze numero uno, ale równocześnie przecież istotne jest, aby posiadać otwarty umysł… i tutaj on się przydaje. Autor, Kurt Tepperwein, nasz sąsiad zza południowo-zachodniej miedzy, to od 1986 roku profesor psychologii na uniwersytecie Clayton w stanie Iowa w USA, natomiast od 1997 roku – docent Międzynarodowej Akademii Naukowej w Liechteinsteinie. W Superintuicji… skupia się na tym, jak stworzyć harmonię w każdej dziedzinie swojego życia.

Superintuicja. Jak rozwinąć ukryte zdolności duchowe

Przywykliśmy kierować się rozsądkiem, który jednak nie zawsze jest naszym sprzymierzeńcem. W wewnętrznych walkach czasem warto posłuchać własnego serca czy też – intuicji, która nie jest czymś nadprzyrodzonym, a naszą podstawową, zwierzęcą cechą. To odczytywanie informacji zdobywanych nieświadomie, zauważanych mimochodem tak, że nawet nie zdajemy sobie z tego sprawy. Dopiero po pewnym czasie, w danej sytuacji, pacniemy się w głowę, mówiąc „wiedziałem!”, „czułem to”, „zaświtało mi to w głowie, ale szybko o tym zapomniałem, uznając to za nieważne/niemożliwe” itd.

Superintuicja. Jak rozwinąć ukryte zdolności duchowe

Autor wychodzi od znanej, logicznej teorii, że rzeczywistość sama w sobie nie jest, ponieważ każdy z nas sam ją tworzy, spostrzegając jedynie to, o czym sądzi, że jest. Światło, kolory? To fale elektromagnetyczne. Muzyka? Zmiany ciśnienia w bębenku ucha… Zimno, ciepło? Molekuły poruszające się w odpowiedni sposób… Tak samo wszystkie wydarzenia, których jesteśmy uczestnikami lub świadkami, możemy również odpowiednio wyjaśnić, wykorzystując do tego własny rozum. Kierujemy się schematami – to ogranicza. A przecież postrzegane rozumem informacje to nie wszystko – warto połączyć je właśnie z informacjami zdobywanymi intuicją – czyli, jak uważał Jung – podświadomym pojmowaniem, bez wyjaśniania, jak i dlaczego coś się dzieje. Wystarczy zaufać sobie.

Superintuicja. Jak rozwinąć ukryte zdolności duchowe

Każdy z nas w końcu to potrafi – możemy czuć, że ktoś nie mówi prawdy; czuć, że coś się nie zgadza. Wyczuwamy nastroje innych ludzi, nie muszą nawet nic mówić. To takie codzienne drobiazgi, na które zazwyczaj nawet nie zwracamy uwagi. Według autora – jeśli zaczniemy bardziej zawierzać intuicji, nasze życie się poprawi. Podaje on wprawdzie ćwiczenia pozwalające na trening intuicji, ale nie jest to właściwie podstawą tej książki. Według mnie jej cel jest inny – pokazuje, w jaki sposób można zrobić swoje życie przyjemniejszym. I nie są to nadzwyczajne metody, a takie, o których każdy z nas wie, ale i tak zapomina… Sami siebie męczymy myślami „nie zrobię tego”, „nie potrafię”, „nigdy mi się nie uda” (ja na przykład na basenie podczas nauki pływania:)), zamiast być sobie przyjacielem. Proste metody – nauka odczuwania wdzięczności za drobne sprawy, każdego dnia (nie wiemy bowiem, ile nam ich jeszcze zostało…), skupianie się na pozytywnych stronach każdej sytuacji… Dobre nastawienie, dostrzeganie nawet najmniejszych sukcesów.

Superintuicja. Jak rozwinąć ukryte zdolności duchowe

W końcu świat jest taki, jakim go widzimy. Jedni widzą wszędzie przemoc, intrygi, kłótnie, kłamstwo, zdrady… Inni – a przecież żyją w tym samym świecie! – mają na co dzień do czynienia z przyjaźnią, miłością, często ktoś wyciąga do nich pomocną dłoń itd. Kurt Tepperwein wskazuje, jak skierować świadomość na to, co pozytywne. Proponuje medytację, nauczenie się pustki myślowej, ćwiczenia oddechowe, różnego rodzaju gry myślowe, naukę koncentracji – nie brzmi to jakoś tajemniczo, na co wskazywałby tytuł książki, prawda? Dlatego właśnie racjonaliści także mogliby ją śmiało przeczytać. Oczywiście znajdą się fragmenty o otwieraniu czakr, widzeniu aury, telepatii czy jasnowidzeniu, ale w gruncie rzeczy chodzi jedynie o rozwój duchowy i to w taki sposób, w jaki czynią to buddyści i wiele innych osób zainteresowanych dochodzeniem do spokoju własnego ducha.

Superintuicja. Jak rozwinąć ukryte zdolności duchowe

Nawiązuje do świadomości zbiorowej i do archetypów (Jung), do buddyzmu. Proponuje wyjątkowe doświadczenie: zajęcie się samym sobą. Wskazuje, w jaki sposób zwiększyć pewność siebie oraz uwolnić się od rozumowych ograniczeń. Pokazuje rolę empatii, proponuje mentalne porządki – wykonanie samoanalizy. Kim jestem? Z czym się identyfikuję? Jakie mam wewnętrzne obrazy samego siebie? Czego się boję? Czy żyję ze świadomością sukcesu? Czy wykonuję zawód, który odczuwam jako wewnętrzne powołanie (ja tak!). I tak dalej…

Superintuicja. Jak rozwinąć ukryte zdolności duchowe

Szczęście polega bowiem na poczuciu flow, a nie wykonywaniu zadań z obowiązku. Wszystko, co robisz, rób całkowicie. Problemy traktuj jak wyzwania. Zawsze postępuj w zgodzie z samym sobą, bo przecież chleb na nic się zda, gdy zdradzi się własną duszę (jak pisał Jordan Peterson). Nie myśl jednak tylko o sobie, słuchaj też innych ludzi – każdy może Cię czegoś nauczyć. Obserwuj i staraj się zrozumieć własne uczucia i emocje. Warto też zwracać uwagę na własne sny, które pozwalają nam dowiedzieć się czasami czegoś nowego o sobie samym, rozwiązać pewne problemy czy zrozumieć pewne sytuacje. Autor skupia się na tym, aby każdy z czytelników zauważył, że życie jest… niesamowite pod względem oferowanych nam szans i możliwości! A szczęście to nie przypadek. To połączenie odpowiedniego stosunku do rzeczywistości, z myśleniem, głębokim słuchaniem innych oraz właśnie odnajdywaniem tych możliwości, które dają nam szansę na rozwój i na podążanie za własnym powołaniem. Każda chwila jest szansą na odnalezienie drogi do celu – trzeba jednak swój cel poznać, określić. A do tego konieczne jest poznanie samego siebie, a więc właśnie szczera samoanaliza, do przeprowadzenia której autor daje nam narzędzia.

Żaden problem nie jest niczym innym, jak nieakceptowaniem rzeczywistości