Chyba już nie mogę mówić, że nie lubię/nie czytam fantasy, bo znalazło się takie, które naprawdę mnie wciągnęło – już po pierwszym tomie wiedziałam, że ciężko będzie rozstać się z bohaterami, dlatego od razu na Virtualo znalazłam kolejny tom (obecnie e-book dostępny w promocyjnej cenie 16,90 zł, podobnie jak tom I, dlatego warto się skusić;), który potem dostałam jako egzemplarz recenzencki od wydawnictwa Initium. Askir – kraina, którą stworzył Richard Schwartz – tchnie tajemnicą, a jej poszukiwania obfitujące w często niebezpieczne przygody sprawiają, że jeszcze bardziej chcemy się tam znaleźć. Kontynuacja tomu I trzyma poziom, a akcja rozwija się w szybkim tempie.
Oczywiście, w odróżnieniu od tomu I, akcja nie mogła już odbywać się w jednym miejscu – bo temat taki by się szybko przejadł. Tym razem ruszamy w drogę… znowu pojawiają się barwne ((i te mniej) postacie, tajemniczy bohaterowie, z którymi jakoś jeszcze nie wiemy, co zrobić (Kennard!), do której grupy (dobrych czy złych) ich przydzielić – zaufać im czy nie? Razem z Havaldem i Leandrą zadajemy sobie takie pytanie, a odpowiedź wcale nie jest prosta… Wręcz przeciwnie, pytania mnożą się z każdą stroną.
Ale nie zawsze jest ciężko. Autor rozładowuje atmosferę żartami sytuacyjnymi, zdradza nam więcej o głównych bohaterach, dzięki czemu stają się nam jeszcze bliżsi, co wpływa na jeszcze większą przyjemność z czytania. Ta grupka zupełnie odmiennych od siebie postaci powoli staje się nie tylko grupką wojowników, ale przede wszystkim – przyjaciół. Widzimy ich w walce, w sytuacjach wymagających lojalności, wierności, odwagi. I już wiemy, że choć droga do odkrycia tajemnicy Askiru nie będzie prosta i szybka, to nasi bohaterowie razem nie uchylą się przed niczym.
No i na koniec Richard Schwartz zrobił to, czego mogliśmy się po nim spodziewać – znów przewracamy kartkę, zaciekawieni tym, co będzie dalej, a tu – bum – kolejna strona jest pusta! Koniec! Teraz, kiedy nasza ciekawość jest tak rozbudzona, że aż boli;-). Ale na szczęście trzeci tom też już został na polskim rynku wydany, dlatego możemy liczyć na zaspokojenie naszej ciekawości;).