Skoro tak dobrze rozmawiać, to czemu tak trudno? – Ian A. Marsh

Skoro tak dobrze rozmawiać książka

Temat zdawałoby się, banalny. A jednak popularność tego typu pozycji w kategorii poradników psychologicznych świadczy o tym, że równocześnie jest to temat potrzebny. Ian A. Marsh, doradca i mediator, w książce o dość długim tytule Skoro tak dobrze jest rozmawiać, to czemu tak trudno? opisuje, czym jest dobra i zaangażowana rozmowa oraz jak uzyskać prawdziwy kontakt z drugą osobą. Prostota kontaktu jest bowiem pozorna – nie chodzi w końcu o sam przekaz informacji, ale o udział w tym naszych emocji, których nie da się przecież traktować osobno. Jak pielęgnować w sobie uważność? Dlaczego warto być otwartym na inny punkt widzenia? Dlaczego tylu ludzi ma problem z przeprowadzaniem poważnych rozmów? Na te pytania stara się odpowiedzieć Marsh w swojej książce.

Jak dobrze rozmawiać

książka skoro tak dobrze rozmawiać

Oczywiście nie jest to tylko takie sobie gadanie, bo autor odwołuje się między innymi do osiągnięć współczesnej neurobiologii. Łączy je z tym, co wiemy od dawna, a także z osobistym doświadczeniem: pracą jako mediator ze skonfliktowanymi rodzinami. W efekcie książka przedstawia metody prowadzenia dojrzałej, dobrej rozmowy. Pozwoli ona rozwinąć prokomunikacyjne poczucie wspólnoty, wrażliwość na siebie nawzajem, umiejętność podejmowania trafnych decyzji, umiejętność konstruktywnego radzenia sobie z różnicami.

Mity obalone

Autor rozprawia się z mitem mówiącym o tym, że komunikacja werbalna stanowi 7% całego przekazu. Jest to właściwie od lat w kółko powtarzane. Marsh jednak wyjaśnia, co poszło nie tak i dlaczego nie warto wciąż tego mitu powielać. Zwraca też uwagę, co oczywiste, na wartość mowy ciała w komunikacji. Zastanawia się nad tym, dlaczego ludzie zatracili zdolność prawidłowego odczytywania komunikatów płynących z ciała rozmówcy. Wspomina też o drugim micie, o „wykorzystywaniu tylko 10% potencjału mózgu przez człowieka”. Opisuje, które części mózgu są aktywne w danych sytuacjach i jaki to ma wpływ na nasze postrzeganie świata.

Dobrze rozmawiać, a plotkować?

książka skoro tak dobrze rozmawiać to czemu tak trudno

Mówi też o tym, czy plotkowanie jest złe, dlaczego tworzymy stereotypy, dlaczego w stresie nie potrafimy prawidłowo się komunikować. Dlaczego unikamy tematów tabu? Kto decyduje, o czym wolno ci mówić? Dowiemy się też, czym jest prawo Hebba i dlaczego warto nie tylko robić rzeczy, ale też myśleć o ich robieniu. Nie zabrakło autorytetów – pojawia się między innymi psychiatra Victor Frankl, o którego książkach już wcześniej pisałam.

Social media wśród zagrożeń społecznych

Pojawia się metafora archeologii umysłu, dzięki której poznajemy dziedziczne wspomnienia, a także możemy odwoływać się do emocji . A wielu ludzi musi się wręcz uczyć rozpoznawania własnych emocji i uczuć. Nie pomaga w tym nowoczesna technologia i powszechność mediów społecznościowych. Autor zastanawia się nad tym, jaki wpływ wywierają social media na zdolności komunikacyjne i nawyki umysłowe. Nie dochodzi do pozytywnych wniosków. Poznamy pięć kluczowych zagrożeń społecznych, wśród których wymienia się między innymi przynależność do grupy. Zagłębimy się też na chwilę we własne wspomnienia, a właściwie zastanowimy się, dlaczego wspomnienia nie są prawdziwe i dlaczego nie mamy możliwości wiernego zapisania zdarzeń z własnej przeszłości.

Uspokajanie małpiego umysłu

skoro tak dobrze rozmawiać to czemu tak trudno

W książce Skoro tak dobrze rozmawiać... znajdą coś dla siebie także osoby zainteresowane buddyjskim podejściem do życia. Marsh odwołuje się bowiem do tzw. małpiego umysłu, do koncentracji na oddechu i mindfullness. Autor poleca nie tylko tradycyjne metody uspokajające małpi umysł takie jak terapia poznawcza oparta na uważności, ale także nowoczesne aplikacje mobilne do medytacji. Warto wziąć je pod uwagę, zwłaszcza że na skutek nieustannego korzystania z Internetu stajemy się coraz bardziej niespokojni (ponoć w każdej sekundzie umysł wchłania około 11 milionów bitów danych). Marsh przedstawia kilka (jeśli nie kilkanaście) własnych sposobów na uspokajanie myśli. Ciągła stymulacja umysłu nie jest dobra. Każdy potrzebuje wyciszenia.

Czas twarzą w twarz jest znacznie, znacznie ważniejszy niż wszystkie aplikacje świata