Włam się do mózgu

Włam się do mózguKim jest Radek Kotarski – nie wiedziałam, Polimaty były mi obce (nie wiem, jak udaje mi się być aż tak oderwaną od tego, co znane i lubiane, ale jednak;)) Jego Włam się do mózgu trafiło w moje ręce przez przypadek, ale był to naprawdę szczęśliwy traf! Na taką książkę popularnonaukową czekałam – napisaną z polotem i dobrym humorem. Zabawnie jest od pierwszej strony, dlatego Włam czyta się w mgnieniu oka.

Przeczytaj, nawet jeśli lata nauki szkolnej masz już dawno za sobą (w końcu to tylko formalny etap twojej edukacji, ale na tym twój rozwój nie powinien się kończyć!). Scenariusz zawsze był ten sam – nauczyciel zapowiadał sprawdzian za dwa tygodnie, zapisywałeś datę w zeszycie – i dni mijały. Wieczór przed klasówką, siadałeś nad książkami, przeczytałeś kilka razy notatki i fragment podręcznika, i sprawdzian udało się zdać… Tydzień później – w głowie już pustka. ZZZ – Zakuj, zdaj, zapomnij. Metoda praktykowana od podstawówki po studia.

Każdy może zostać cervesario

Włam się do mózgu

Dobre 12 lat nauki – nie przyniosło właściwie nic oprócz przeświadczenia, że zakuwanie to przykry obowiązek, a piątki na świadectwie warte są tyle co przesiedzenie jednego wieczoru nad książkami i nie mają nic wspólnego z prawdziwą wiedzą. Włam się do mózgu to książka, która obnaża błędy polskiego (i nie tylko) systemu edukacji. Nauka jest nieskuteczna, ponieważ młodzież nie wie, jak uczyć się efektywnie (a często nie wiedzą tego i dorośli, nawet sami nauczyciele)! Kotarski wykonał przegląd najlepszych metod uczenia się, które pozwolą posiąść wiedzę w sposób prosty acz skuteczny. A wszystko to przeplatane przeróżnymi ciekawostkami (dowiesz się między innymi, skąd wzięła się nazwa Westerplatte czy kim jest naprawdę terminator, jak też czym zasłynął Szymon Szerieszewski).

Autor opisuje badania prowadzone nad uczeniem się. Poznajemy historię szkolnictwa, wiele eksperymentów, opinie autorytetów takich jak (mój ulubiony) Jerzy Vetulani czy Maria Jagodzińska. Co ważne, Radek Kotarski nie rzuca słów na wiatr – tylko potwierdza wszystkie stawiane tezy na własnym przykładzie! Sam wykorzystywał opisywane metody nauczania dla siebie – w ten sposób nauczył się języka szwedzkiego w pół roku, jak też został cervesario.

Terminator, tancerka, król boksu

Zaczynamy od metody ciekawskiego dziecka – brzmi przystępnie, a pod tą nazwą kryje się przetwarzanie elaboracyjne; dalej poznamy metodę terminatora (paradygmat zadania odtwarzanego przez podmiot), metodę testu zderzeniowego, fiszek. Jeśli zastanawiamy się, czy przerwy w nauce materiału są skuteczne – gdy poznamy metodę tancerki, pozbędziemy się wątpliwości. Nauka może być też bardziej efektywna dzięki metodzie zmiany miejsca czy majstersztyku lub króla boksu.

Włam się do mózgu

Wydaje ci się, że, czytając po raz piąty ten sam tekst, już wiesz wszystko? Pudło, tak naprawdę przeczytanie tego samego materiału więcej niż dwa razy nie przynosi już żadnych korzyści. Po co więc tracić czas na mechaniczne powtarzanie, które nie jest efektywne? Zastąp tę metodę inną – może pałacem pamięci? W nauce języków pomoże ci metoda immersji, a na wykładach warto stosować metodę walenia.

Atakuj mózg nowymi bodźcami

Włam się do mózguDwanaście metod, wszystkie opisane naprawdę przystępnie. Dowiesz się, jakie korzyści osiągniesz, wdrażając poszczególne z nich. Zrozumiesz, dlaczego aktualnie wykorzystywane metody nie przynoszą oczekiwanych rezultatów. Stosując wybrane przez Kotarskiego metody, nauczysz się wszystkiego, czego chcesz – porządnie – a mniejszym nakładem czasu! Kotarski nie daje jednak jednoznacznej odpowiedzi na pytanie, którą metodą wybrać. Każdy z nas powinien to sprawdzić samodzielnie, w praktyce. Konieczne jest dobranie pożądanej trudności dla swojego mózgu – tak, aby go zaskakiwać i atakować nowymi bodźcami, zamiast bezmyślnie czytać to samo kilka razy!

Na zakończenie Kotarski podkreśla, dlaczego czytanie książek jest tak wartościowe. Nie tylko ze względu na możliwość zdobycia nowej wiedzy, ale także na… redukcję stresu! Codzienne czytanie pozwala zmniejszyć stres aż o 68%. Dlatego czytajmy – możesz zacząć właśnie od Włam się do mózgu ;).

TU pobierzesz darmowy fragment książki. Zobacz, co przygotował Radek Kotarski.