Znowu sięgnęłam po tematykę, która pojawia się na tym blogu najczęściej – a mianowicie po neurobiologię. Wiedza podana w przystępnej, popularnonaukowej formie chłonie się sama, i być może dlatego przy tej książce miałam wrażenie, że „już to chyba czytałam…”. Albo po prostu przypadek Phineasa Gage’a wciskają wszędzie i nudzi on w każdej książce. Albo Michael Gazzaniga, autor pozycji, o której dziś będzie mowa, pisze wszystkie książki w tym samym stylu, powtarzając te same informacje (to nie znaczy, że nie czytało się przyjemnie!) – na blogu pojawiła się już wcześniej recenzja Kto tu rządzi – ja czy mój mózg? (wyd. 2012), natomiast Istota człowieczeństwa. Co sprawia, że jesteśmy wyjątkowi to książka nieco wcześniejsza, która w 2008 roku znalazła się w top10 książek naukowych Amazon.com – i dzisiaj to ona wlatuje na tapet.
Opowiem Ci o tej książce więcej Opowiem Ci o tej książce więcejKto tu rządzi – ja czy mój mózg? Neuronauka a istnienie wolnej woli
Czy wolna wola istnieje, jeżeli rządzą nami biologiczne algorytmy? Czy naprawdę decyzje są podejmowane przez nas świadomie? Jak działa mózg na co dzień? Jak reagujemy, skąd biorą się emocje? Na te i inne pytania próbuje odpowiedzieć Michael Gazzaniga – zajmujący się neuronauką już od ponad 50 lat – w książce Kto tu rządzi – ja czy mój mózg? Neuronauka a istnienie wolnej woli, która została wydana w 2012 roku (zatem prezentowane w niej poglądy naukowe są jeszcze aktualne:)). Obecnie neuronauka traktuje mózg jak maszynę, która po prostu odbiera bodźce z otoczenia i odpowiednio je przetwarza, a nasza wolna wola to jedynie złudzenie, bo nieświadomi jesteśmy zachodzących wewnątrz nas procesów biologicznych. Śmiało w tym miejscu można zacytować klasyka, Greka Zorbę, głównego bohatera powieści Kazantzakisa o tym samym tytule: Widzisz, jak dziwną maszyną jest człowiek? Pakujesz w nią chleb, wino, ryby, rzodkiewki, a wychodzą z niej westchnienia, śmiech, sny; cała fabryka! ;).
Opowiem Ci o tej książce więcej Opowiem Ci o tej książce więcej