Mała przerwa od książek popularnonaukowych – pora sięgnąć po klasykę. Tym razem klasykę typowo kobiecą, która każe nam marzyć o prawdziwej miłości. „Phi, to dobre dla nastolatek”? Ano, ale i tak czyta się całkiem przyjemnie. A nawet bardzo przyjemnie i szybko – choć książka ma ponad 360 stron. Jeśli ktoś wcześniej sięgnął po film – niech żałuje. Powieść jest tak ładnie pod względem psychologicznym zarysowana, że bohaterowie stają przed nami jak żywi. W mojej konkretyzacji pan Darcy jest blondynem, dlatego dobrze, że filmu jeszcze nie widziałam, rozwiałaby się cała zbudowana wizja. Skoro już wspomniałam o głównym bohaterze, to tytuł książki pewnie jest zupełnie jasny – chodzi oczywiście o Dumę i uprzedzenie Jane Austen, powieść napisaną przed 207 laty:).
Opowiem Ci o tej książce więcej Opowiem Ci o tej książce więcej