Czy znasz to uczucie, kiedy wchodzisz do skromnej kawiarenki, rozglądasz się – i wchłaniasz całym sobą niesamowity klimat. Widzisz ogień w kominku, miękki fotel, równie miękkie koce. Aż chce się usiąść z grzanym winem w ręku i po prostu odpocząć. Duńczycy uznaliby, że to hyggestund – chwila hygge. Nad tym, czym jest to hygge, rozmyśla Meik Wiking – pracownik Instytutu Badań nad Szczęściem. W swojej książce „Hygge. Klucz do szczęścia” stara się znaleźć odpowiedź na to, dlaczego to Duńczycy uważani są za najszczęśliwszych ludzi na świecie. To nie tylko zasługa państwa, które dba o swoich obywateli. To także umiejętność znalezienia równowagi pomiędzy pracą a życiem osobistym. W wolnym czasie to hygge zapewnia nam dobre samopoczucie. Czy więc ono jest?
Opowiem Ci o tej książce więcej Opowiem Ci o tej książce więcej